Fizykoterapia u chorych na nowotwory budzi obawy, wynikające z przeświadczenia o jej wpływie na nasilenie i rozwój choroby nowotworowej. Tymczasem nie ma jednoznacznych dowodów naukowych potwierdzających te obawy. Wprost przeciwnie: coraz liczniejsze badania wykazują korzyści z fizykoterapii i masażu u takich pacjentów. Ten nowotwór można wykryć już na wczesnym etapie. Dr Llor przypomina, że istnieją sposoby na wczesną diagnozę raka jelita grubego. Najlepszym badaniem przesiewowym jest kolonoskopia, w trakcie której lekarz może obejrzeć jelito grube od środka pod kątem obecności polipów (uznawanych za zmiany przedrakowe) lub zmian nowotworowych. 1. Przyczyny zachorowań na raka jelit. 2. Wzrost zachorowań na raka jelit wśród młodych ludzi - to nie przypadek. 3. Nieodpowiednia dieta, siedzący tryb życia i palenie tytoniu przyczyniają się do rozwoju raka jelita grubego. 1. Przyczyny zachorowań na raka jelit. Rak jelit występuje u coraz młodszych pacjentów. BURZYNSKI. Stanisław Burzyński twierdzi, że jest wizjonerem. Jego przeciwnicy mówią, że igra z życiem chorych na raka. G dy lekarze stwierdzili u Sarah Cohen nowotwór piersi, pacjentka Wydaje się, że społeczeństwo ma tendencję do etykietowania ludzi. "To" dlatego zachorowali na raka. W rzeczywistości jest to mechanizm obronny. Nikt z nas nie chce przyznać się do prawdy. Że ktokolwiek w każdym wieku iz jakimkolwiek stylem życia może zachorować na raka. Ale możemy. Dziennikarze dopytywali jednak Pęka czy do walki z koronawirusem muszą koniecznie być delegowani lekarze, którzy zajmują się osobami chorymi na raka. – A jest inne wyjście, jak ratować ludzi chorych na COVID? Ściągnięcie lekarzy jest konieczne dla ratowania ludzi, którzy umierają na koronawirusa – oświadczył senator. 1MP9aUa. Diagnoza nowotworu – jak przyjąć tę wiadomość?To bardzo trudny okres, ale możesz sobie z nim poradzić. Nowotwór to walka. Aby do niej stanąć, musisz skorzystać ze wszystkich dostępnych form pomocy. Dobry humor i zapasy siły to najlepsza obrona pacjenta z nowotworem. Kluczowe jest też wsparcie przed zachorowaniem na nowotwór to cecha naszych czasów. Ta choroba nie wybiera i dotyka osoby w każdy wieku. Co roku umierają na raka tysiące ludzi na całym świecie. Co zrobić, kiedy nas spotyka diagnoza nowotworu?Taka wiadomość na ogromny wpływ na psychikę i emocje pacjenta. Diagnoza nowotworu zmienia całe życie. Wiele osób zaczyna myśleć o swoim życiu w podziale na etap “przed zachorowaniem” i “po zachorowaniu”.W dzisiejszym artykule przyjrzymy się temu, jak poradzić sobie z tą trudną wiadomością i co zrobić, gdy lekarz poinformuje nas o wykryciu nowotworu wiąże się z potrzebą informacjiOtrzymanie informacji o tym, że choruje się na nowotwór niesie ze sobą ogromne zmiany w życiu pacjenta. Jednakże diagnoza nowotworu wpływa na nas jeszcze gorzej, jeśli nie wiemy na czym tak naprawdę polega choroba i co się z nią wiąże. To ważne, by wiedzieć w jakim stadium znajduje się choroba i na czym dokładnie będzie polegało chwile rozmowy z lekarzem są najtrudniejsze. Później zaczyna się seria badań i testów, które mają na celu sprecyzowanie diagnozy. Pomogą one w dobraniu optymalnego sposobu szczegółowej diagnozy może zająć kilka dni a nawet kilka tygodni. Przez ten czas pacjent bardzo się denerwuje – to osób przeżywa ogromny szok, kiedy dowiaduje się o chorobie. Najpierw pojawiają się silne negatywne myśli i emocje. Większość z nas przytłacza strach przed śmiercią. Eksperci mówią, że te chwile są pełne trudnych emocji i jednak, że samo leczenie nowotworu i radzenie sobie z chorobą na poziomie emocjonalnym to zapewniają, że to normalne iż diagnoza nowotworu wiąże się ze złością i strachem, zwłaszcza w pierwszych chwilach rozmowy z lekarzem. Podkreślają także, że bardzo ważna jest tu umiejętność radzenia sobie z emocjami i kontrolowania ich. To trudne chwile, ale można przez nie przejść natomiast podkreślają, że pacjenci u których podejrzewa się chorobę powinni przychodzić na wizyty z osobą bliską. Jeśli okaże się, że choroba występuje, strach i szok łatwiej jest przeżyć mając bezpośrednie wsparcie osoby poradzić sobie z diagnozą raka?Pamiętaj, że Twoje nastawienie samo w sobie nie wpłynie bezpośrednio na chorobę. Tylko terapia medyczna może złagodzić skutki nowotworu i go wyleczyć. Ale negatywna postawa albo też, z drugiej strony, optymizm – mogą znacząco poprawić jakość życia trać koniecznych do walki z chorobą sił na negatywne myślenie. Zamiast tego dbaj o siebie i zachowuj siły wyleczyć może jedynie specjalistyczna nowotworu a rodzina i otoczeniePoza tym, że diagnoza nowotworu zmienia życie pacjenta, ma ona również wpływ na jego najbliższych i otoczenie. Członkowie rodziny widzą cierpienie ukochanej osoby i sami cierpią. Taka sytuacja może stać się prawdziwą przypadku poważnej choroby w rodzinie, kluczem jest komunikacja. Musicie rozmawiać. Skupcie się na wspieraniu osoby chorej i siebie pamiętajcie też o tym, że zawsze możecie udać się po pomoc do specjalisty zajmującego się psychologią osób chorych na nowotwór i ich najbliższych. Psycholog podpowie Wam, jak że znajdziecie odpowiedniego lekarza lub psychologa zajmującego się pacjentami onkologicznymi. Możecie też rozważyć przyjmowanie leków uspokajających bądź antydepresyjnych jeżeli czujecie, że istnieje taka spokój i zadbaj o siebieDiagnoza nowotworu może Cię początkowo załamać, ale pamiętaj o tym by dbać o siebie. Nie trać kontroli nad Ty powinnaś kontrolować chorobę, a nie ona Ciebie. W zasadzie nowotwór to po prostu choroba organizmu – eksperci są w tej kwestii zgodni. To ważne, byś nie traciła wiary! Chorobę można wyleczyć. Jeżeli przestaniesz w to wierzyć, stracisz z oczu cel jakim jest otrzymaniu tak poważnej diagnozy, pacjenci powinni dbać o siebie bardziej niż zwykle. Zrównoważona dieta, łagodne ćwiczenia i dużo odpoczynku to elementy, na których na pewno skorzystasz. Szczególnie ważne jest też zwrócenie uwagi na swój stan emocjonalny – zadbaj o dobre zachowywać się przy pacjencie chorym na nowotwór?Otoczenie pacjenta jest również bardzo ważne. Pacjent z chorobą nowotworową jest tak samo ważnym człowiekiem, jak każdy inny. Taka osoba potrzebuje oderwania od myśli o swoim stanie – myślenie o chorobie jedynie szkodzi. Dobrym pomysłem jest po prostu rozmowa na różne tematy, zwłaszcza związane z hobby i zainteresowaniami. Dzięki temu oderwiesz swoje myśli od zmartwienia stanem zdrowia. Doceniaj też współczucie i zrozumienie dzisiejszych czasach można z łatwością znaleźć stowarzyszenia dla osób chorujących na raka. Takie grupy wspierają się wzajemnie w walce z chorobą. Grupa wsparcia może okazać się bardzo pomocnym, cennym elementem procesu leczenia dla osób chorujących na wszystkie rodzaje trudny czas, ale nie pozwól tej sytuacji się przytłoczyć. Choroba nowotworowa to walka. Aby zmierzyć się z przeciwnikiem, musisz korzystać ze wszystkich dostępnych środków. Dbaj o swoje samopoczucie emocjonalne, korzystaj z pokładów siły psychicznej. To Twoje najlepsze narzędzia. Nie bój się też prosić o pomoc i wsparcie może Cię zainteresować ... „Zdrowym może być każdy, bycia chorym trzeba się uczyć.” Co rozumiesz pod pojęciem „silny człowiek”. Czy to jest ten osiłek co stoi na bramce, a może ci co maja władze, charakterek i nie poddaja się cudzej woli , może wielcy biznesmeni, może ci co rzucili fajki po 15 latach palenia. A ta mała dziewczynka bez nogi , która jeździ na wózku? Ludzie niepełnosprawni upadaja tak nisko, że nie widzac stamtąd światła myslą, że już nigdy nie uda im się żyć się nie topiłam, ale przypuszczam, że gdyby topiącemu udało się dotknąc dna , i byłby w stanie się od niego odbić, wypłynał by na powierzrzchnie i może uratował swoje życie. Ale kto jest na tyle świadomy i przytomny wtedy, żeby tak o tym myśleć. Nikt nas nie chrobie jest podobnie. Spadasz w dół,a przynajmniej tak ci się wydaje, dół w którym nie ma drabiny, nie ma ludzi, dół samotności i strachu, że nie dasz dużej mierze jest to dół własnej wyobraźni, ale wydaje się tak rzeczywisty, że po prostu jest. Skoro wyobraziliśmy sobie dól, to dlaczego tak trudno wyobtrazic sobie góre. Już od urodzenia uczymy się żyć, wszyscy nam tłumacza jak to robić, mówia jak powinno wygladać życie…w zdrowiu. Idziemy na basen i uczymy się pływać, ale czy ktos usłyszał od trenera jak się topić, jak się bronic, zachowywać jak prąd ściaga nas w dół. Idziemy na kurs prawa jazdy i czy instruktor mówi nam co zrobic w razie zagrożenia, jak umiejętnie hamować, jak reagować. Może mieliście lepszych nauczycieli niż ja. Nikt nie uczy nas żyć w chorobie. Tylko ludzki samozachowawczy instynkt pozostaje. Kończy się na tym, że siedzimy w dole i płaczemy, bo na tyle nas stać. Nie wiadomo kogo poprosic o pomoc, gdzie jak, nie widomo którego słuchac lekarza, a mówia czasami przeciwstawne sobnie rzeczy, gdzie zadzwonić, czy wypada iśc do psychologa, lepiej uciąć reke…czy może się powiesić i nie sprawiać problemu. Jak przyzwyczaic się do ciągłego uzależniania , proszenia o pomoc, nie wychodzenia z domu i bycia wyprowadzanym na spacery ….Trudno jest chorować. Cholernie trudno jest chorowac w zdrowym, radosnym młodym środowisku. Nie wiem jak ktos mógł w systemie zdrowia pominąc tak znacząca luke jak grupy wsparcia. To nie jest tylko amerykański wymysł. To jest ludzka potrzeba. …upadaja tak nisko, żeby jeszcze wyżej się wznieść. „Jesteś chora? A wyglądasz tak zdrowo”, „Moja babcia to miała. Umarła. To było straszne”, „Musiałaś o siebie nie dbać” - wysłuchuje codziennie 39-letnia (jak często słyszy „za młoda na raka”) Holley Kitchen chorująca na nowotwór z przerzutami. U Kitchen w 2012 r. zdiagnozowano raka piersi 3. stopnia, czyli w zaawansowanym stadium nowotworu. Po roku walki i operacji obustronnej mastektomii myślała, że najgorsze ma już za sobą. Choroba jednak wróciła. Holley Kitchen ma obecnie najbardziej zaawansowane 4. stadium raka piersi oraz przerzuty do kręgosłupa i kości. Cierpi na tzw. rozsianego raka piersi. Kobieta żyje ze świadomością, że jej choroba jest nieuleczalna. Statystycznie rzecz biorąc zostało jej ok. 26 miesięcy życia. „Walcz” - mówią ludzie, gdy dowiadują się o chorobie Holley. Co może być bardziej denerwującego? Dlaczego komukolwiek przychodzi do głowy, że odpuściła, że nie robi wszystkiego by przeżyć? Każdy przeżyty dzień to Holley wygrana bitwa. Ma dwóch synów i męża, jest dla kogo żyć. Gdy po raz kolejny usłyszała coś w stylu „musisz być silna i walczyć” zamieściła w sieci 3-minutowy film, na którym opowiada o swojej chorobie. Widać, że nagranie go nie było dla niej łatwe. Historię swojego cierpienia opowiada na kartkach. Skutecznie. Wideo ma już blisko 50 milionów wyświetleń. 39-latka chce też wspierać innych chorych. - Zaraz po zdiagnozowaniu mogłam liczyć na pomoc grupy wsparcia. Te młode, silne kobiety także zmagały się z rozsianym rakiem piersi 4. stopnia. Pomagały mi przejść przez wszystkie moje wzloty i upadki – mówi Holley Kitchen w rozmowie z portalem The Huffington Post. Wydźwięk wideo zaskoczył samą Kichen. - Zrozumiałam, że nie wszystkie Lifers (z ang. skazani na dożywocie – tak mówią o sobie osoby chore na nieuleczalny nowotwór – przyp. red.) mogą liczyć na pomoc i wsparcie niedaleko swojego miejsca zamieszkania. Dlatego specjalnie dla nich powstała strona internetowa. Mam nadzieję, że stworzymy tam wspólnotę wzajemnie wspierających się ludzi – tłumaczy. Kitchen chce też tak długo jak da radę edukować ludzi obalając wszelkie mity związane z nowotworem, na który choruje. Żeby żaden inny chory już nigdy nie usłyszał niepotrzebnych i pustych frazesów. Bo czasami lepiej nie powiedzieć nic i po prostu być obok. Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo Konopie medyczne są u nas wciąż nielegalne, samo palenie i hodowla marihuany są ścigane prawnie i grozi za nie wieloletnie więzienie. Tymczasem pijani kierowcy zabijają codziennie niewinnych ludzi na polskich drogach i wiele wskazuje na to, że alkohol jest o wiele bardziej szkodliwy niż konopie indyjskie. Skąd wziął się ten upór ustawodawców? Zapewne z braku wiedzy o rzeczywistym działaniu marihuany i łatki narkotyku, wprawdzie lekkiego, ale od którego już tylko krok do tych twardych. Gdy u nas toczy się batalia, czy lek z konopi rzeczywiście działa Cristina Sanchez biolog z Uniwersytetu Complutense w Madrycie prowadzi badania nad metabolizmem komórek rakowych w mózgu. Okazało się że takie komórki, poddane działaniu tetrahydrokanabinolu (THC), głównego psychoaktywnego składnika marihuany – umierały! Inne recenzowane badania prowadzone w kilku krajach dowodzą jasno, że THC i inne związki pochodzące z medycznej marihuany, znane jako kannabinoidy, nie tylko w łagodzą objawy raka (nudności, ból, utrata apetytu, zmęczenie), ale mają również działanie przeciwnowotworowe. Kanabidiol jest szansą na nietoksyczną terapię złośliwych form raka i to bez bolesnych skutków ubocznych, które nieuchronnie towarzyszą chemioterapii. Może to być przy tym leczenie o wiele bardziej skuteczne. Społeczność medyczna, coraz częściej mówi otwarcie, że kannabinoidy mają niewątpliwe właściwości przeciwnowotworowe i jest to być może epokowe odkrycie w leczeniu nowotworów. Natomiast w Polsce wciąż traktuje się konopie medyczne jako największe zło, a lek z konopi traktowany jest co najmniej podejrzliwie, bo to przecież narkotyk. Morfina miała mieć początkowo jedynie zastosowanie medyczne, a w swoim czasie spowodowała falę uzależnień – nikt jednak nie myślał i nie myśli o jej wycofaniu z użytku medycznego. Jeśli nie potrafisz wykorzystać minuty, to zmarnujesz i godzinę, i cały dzień, i całe życie! Dodał/a: Trish Sorensen Sens ów polegał na tym, by nie zatracić w sobie czystej, niezmąconej i nieskalanej cząstki wieczności, jaka trwa w każdej ludzkiej istocie. Dodał/a: Anna To nie dobrobyt czyni nas szczęśliwymi, lecz dobroć i sposób widzenia własnego życia. I jedno, i drugie zawsze zależy od nas samych: człowiek zawsze może być szczęśliwy, jeśli tylko tego zechce, i nikt nie jest w stanie mu przeszkodzić. Dodał/a: Trish Sorensen Żyje się po to, żeby być szczęśliwym. Dodał/a: Trish Sorensen (...) życie wtedy ma sens, gdy człowiekowi nie starcza dnia na wszystkie zajęcia. Dodał/a: Trish Sorensen (...) każdy c z y n człowieka rodzi i dobro, i zło. Tyle, że jeden wyrządza więcej dobra, niż zła, a inny - odwrotnie. Dodał/a: Trish Sorensen (....) człowiek utalentowany łatwiej i szybciej godzi się ze śmiercią niż beztalencie. A przecież umierając, traci o wiele więcej niż beztalencie! Miernota za wszelką cenę chce żyć długo. Dodał/a: Trish Sorensen Samo skierowanie na onkologię, choćby tylko do przychodni, odbiera ludziom sen. Dodał/a: Trish Sorensen Im wrażliwszy człowiek, tym trudniej mu zbliżyć się z podobnym sobie. Potrzeba wielu dziesiątków, setek sprzyjających okoliczności. Każde kolejne odkrycie czegoś wspólnego zbliża zaledwie o mały krok. A wystarczy jedno nieporozumienie, by wszystko przepadło. Dodał/a: czarnaanula Można urządzać sobie kpiny z wszelkiego rodzaju cudów,dopóki jesteśmy zdrowi i silni,dopóki cieszymy się szczęściem,ale jeśli życie tak się skomplikuje,tak zostanie zaklinowane,że tylko cud nas może uratować,to zaczynamy wierzyć w ten jedyny,ten wyjątkowy cud! Dodał/a: EdithCris Nie ma tego złego, co by nie wyszło na jeszcze gorsze. Dodał/a: Trish Sorensen - A było to tak. Rozdawał Allah życie i dawał wszystkim zwierzętom po pięćdziesiąt lat, że niby wystarczy. A człowiek przyszedł ostatni i Allah miał dla niego już tylko dwadzieścia pięć. (...) Obraził się człowiek: mało! Allah powiada: wystarczy. A człowiek swoje: mało! No to idź, mówi Allah, i poproś, może ci kto odda ze swoich. Poszedł człowiek, spotkał konia. "Słuchaj - mówi - dostałem za krótkie życie. Odstąp mi trochę lat." - "Proszę, weź sobie dwadzieścia pięć." Poszedł dalej, spotkał psa. "Ty, pies, odstąp mi trochę lat życia!" - "Proszę, weź sobie dwadzieścia pięć." Poszedł dalej. Małpa. Ona też odstąpiła mu dwadzieścia pięć. Wrócił do Allaha. A Allah mówi tak: "Sam zadecydowałeś. Przez pierwsze dwadzieścia pięć lat życia będziesz żyć jak człowiek. Drugie dwadzieścia pięć będziesz harować jak koń. Trzecie dwadzieścia pięć będziesz szczekać jak pies. A przez ostatnie dwadzieścia pięć lat będą się z ciebie śmiać jak z małpy... Dodał/a: Leśny_ludek Kto milczy - ma najwięcej do powiedzenia. Dodał/a: konto usunięte Bo szczęście ludzkie wcale nie zależy od poziomu życiowego,lecz od harmonii serca i poglądu na i drugie zawsze znajduje się w naszym zasięgu,a więc człowiek zawsze jest szczęśliwy jeżeli tego chce,i nikt mu nie jest w stanie przeszkodzić. Dodał/a: EdithCris Miłość do zwierząt nie warta jest w dzisiejszym świecie ani grosza,a już przywiązanie do kotów wywołuje gdy przestajemy lubić zwierzęta,czy nie powoduje to,że następnie przestajemy lubić także ludzi? Dodał/a: EdithCris Od dwóch tysięcy lat wiadomo, że mieć oczy- nie znaczy widzieć. Dodał/a: Leśny_ludek Któż to jest optymista? To człowiek który mówi: wszystko idzie źle, wszędzie jest jeszcze gorzej, ale mnie się udało, mnie jest dobrze. I cieszy się tym, co ma. A pesymista? Pesymista powiada: wszystko idzie wspaniale, wszędzie jest dobrze, tylko mnie się nie udało, mnie jest źle. I bezustannie zadręcza się swoją ciężką dolą. Dodał/a: Millander Komórki wpojonej podejrzliwości nie giną, żyją w ludzkiej psychice, dają przerzuty. Dodał/a: Trish Sorensen Uznano, że najbardziej kobiecy typ to Carmen. Uznano za najbardziej kobiecą kobietę, która czynnie poszukuje rozkoszy, nasycenia. A to nie jest prawdziwa kobieta, to-przebrany mężczyzna. Dodał/a: EdithCris Najcięższe mają wcale nie ci, którzy toną w morzu, harują pod ziemią albo poszukują wody na pustyni. Najcięższe życie ma człowiek, który wychodząc co dzień z domu wali za każdym razem głową o futrynę - bo za niska... Dodał/a: mijam (...) człowiek może przekroczyć granicę śmierci, choć jego ciało jeszcze żyje. Krew jeszcze krąży, soki żołądkowe jeszcze trawią, ale psychicznie jesteś już martwy. I przeżyłeś samą śmierć. Na wszystko patrzysz jakby z grobu, beznamiętnie. (...) Obojętniejesz, niczego nie chcesz zmieniać, naprawiać., niczego ci nie żal. Powiedziałbym nawet, że to stan naturalnej równowagi. Dodał/a: Trish Sorensen Życie na pozór nie dostarczyło jej żadnych radości, żadnych jaśniejszych chwil- praca i zmartwienia, praca i zmartwienia- a teraz okazywało się, jak cudowne było to życie, jak rozpaczliwie nie chciało się go utracić! Dodał/a: Leśny_ludek Wybucha człowiek w życiu innego człowieka jak pocisk. Dodał/a: Trish Sorensen

blogi ludzi chorych na raka